Od paru lat byłem żonaty z facetem, który wpada w jakieś dzikie gówno.Pragnął młodego, świeżego kawałka tyłka do rżnięcia, a w końcu spełnił swoje życzenie, kiedy poznał Alexię, gorącą latynoską studentkę z zamiłowaniem do prostytucji.Szczęśliwą dla niego Alexią przypadła do gustu na pewną akcję i zgodziła się podzielić z nim swoją ciasną cipką na świeżym powietrzu, pod jasnym słońcem.Widok jej wypiętej dupy w powietrzu wystarczył, by zrobił się twardy jak skała i gotowy do wyjścia.Nie tracił czasu na zanurzanie się w niej, rżnięcie jej mocno i głęboko od tyłu.Sposób w jaki jęczała i wierciła się powiedział mu wszystko, czego potrzebował - cieszyła się każdą sekundą tego.Choć muszę przyznać, że kocham mojego męża, Alexias ciasna, soczysta cipka wyglądała cholernie dobrze.