Myślałam tylko o swoich sprawach, biorąc prysznic, kiedy usłyszałam skrzypnięcie drzwi.To był mój przyrodni brat Sadie Pop, a w oczach miał figlarny błysk.Próbowałam się zasłonić, ale on tego nie miał.Był zdeterminowany, aby trochę się zabawić.Jego drobna oprawa i niegrzeczny uśmiech były prawie wystarczające, abym zapomniała o moim początkowym szoku.Nie tracił czasu, opadając na kolana i zajmując się moim pulsującym członkiem.Łazienka stała się naszym placem zabaw, gdy badaliśmy się nawzajem ciałami w różnych pozycjach.Jego ekspertne umiejętności ustne doprowadziły do dzikiej jazdy intensywnej rozkoszy, zostawiając nas oboje bez tchu.Widok jego pięknej twarzy pokrytej w moim uwolnieniu był idealnym końcem naszego gorącego spotkania.Nie mogłam się nie zastanawiać, jakie inne przygody czekają nas w przyszłości.