Po latach fantazjowania w końcu uprawiałam seks z młodą macochą - uznała to za zwykłą fantazję

Przez lata ukrywałem sekretne pragnienie macochy.Jej pełna kształtności sylwetka i ponętne krągłości były przedmiotem niezliczonych fantazji.Nigdy jednak nie wyobrażałem sobie, że faktycznie będę w stanie spełnić to pragnienie.Aż do pewnego pamiętnego dnia, macocha przyłapała mnie na zaspokajaniu się w swojej sypialni.Zszokowana moją śmiałością, kazała mi przestać, ale szkody zostały zrobione.To, co zakazane, stało się nieuniknione.Kiedy znalazłem się w jej łóżku, mój umysł ścigał się z myślami o naszym zbliżającym się spotkaniu.Moja macocha początkowo zaskoczona moją śmiałością ostatecznie poddała się własnym pragnieniom.Nasze ciała splotły się, nasze jęki rozbrzmiewały przez pusty dom.rzeczywistość naszej zakazanej schadzki przerosły nawet moje najśmielsze marzenia.Jej obfite łono, jej krągła pupa, jej ciasna cipka - wszystkie były moje do eksploracji.I kiedy słońce zachodziło, znakiem końca naszego namiętnego spotkania, nie mogłem się tylko zastanawiać, czy to powtórzy się chwila, czy stanie się powtarzająca rzeczywistość.